Pewnego zimowego dnia przyszła na świat mała
dziewczynka, na imię jej było Amanda. Imię przypadło jej takie, ponieważ mama
owej dziewczynki oglądała film z jakaś aktorką o takim imieniu. Grała ona
postać bardzo zaradną i niezależną. Mama chciała tego samego dla
swojej córki. Dziewczyna ta ma już prawie 15 lat. Bardzo się zmieniła od czasu
dzieciństwa. Kiedyś kochała pluszaki, lalki barbie i bajki o księżniczkach.
Dzisiaj woli posłuchać muzyki czy obejrzeć mecz piłki nożnej. Jest fanką Realu
Madryt. Niektórzy zmieniają kluby, które lubię zależnie od wygranej czy
przegranej. Jej byle porażka nie przekona do zmiany upodobań. Nie cierpi ona
kłamstwa. Uważa, że najgorsza prawda jest lepsza od pocieszania się kłamstwem.
Marzeniami mierzy wysoko, ponad niebo. A sama ma zaledwie 160 cm. Tak się
składa, że tą dziewczyną jestem ja.
Rewelka! Piękny wygląd bloga. Taki delikatny ,dziewczęcy. :)Idę zaobserwować i sadzę ,że zostanę tu na dłużej.:)
OdpowiedzUsuńPS:Kiedy notka? ;p